Zofia Szanter /później z męża Szczęsna/urodziła się 28 lutego 1927 roku, w Skrobotunach w gminie Prozoroki, w powiecie Dziśnieńskim - na ówczesnej Wileńszczyźnie. Była jednym z sześciorga dzieci Marii /z domu Sienkowskiej/ i Antoniego Szantera.

 

- patrz pomiędzy jeziorami Szo i Suponiec/ bardzo dokladna mapa rejonu wsi Skrobotuny w powiecie dziśnieńskim/

 

 

Osiemnastoletnia Zofia Szczęsna z domu Szanter.

 

 

Zdjęcie Zofii i jej rodzeństwa z 1944 roku, z rodzinnego domu w Skrobotunach. Zofia Szczęsna z domu Szanter /pierwsza od lewej/ z rodzeństwem: Alfredą, Edwardem i Jadwigą .

 

Skrobotuny, 1945 rok. Zofia Szanter /później z męża Szczęsna/ przed wyjazdem z wileńszczyzny na Dolny Śląsk.

 

 

Skrobotuny, 1945 rok. Od prawej: Zofia Szanter /później z męża Szczęsna/, Alfreda Szanter /później z męża Karpowicz/ i Hanna - później z męża Kozłowska /koleżanka Zofii i Alfredy/, która po repatriacji z wileńszczyzny kupiła posesję w Łomży, sąsiadującą z posesją Zofii i Zbigniewa Szczęsnych.

 

 

Rodzina Szanterów mieszka w Skrobotunach, w gminie Prozoroki powiatu dziśnieńskiego, aż do 1946 roku. 19-to letnia Zofia wraz z rodzeństwem i rodzicami przyjeżdża na Dolny Śląsk w ramach repatriacji, po zmianie granic Polski, po zakończeniu II Wojny Światowej. Osiedlają się w Dłużcu na Dolnym Śląsku. Tu w Dłużcu Zofia poznaje przyszłego męża Zbigniewa Szczęsnego.

Dłużec, wrzesień 1948 roku - spotkanie rodzinne po przyjeździe rodziny z wileńszczyzny na Dolny Śląsk. Od lewej: Zbigniew Szczęsny /syn Czesława/, Jadwiga Wiesława Szczęsna /córka Czesława/, Maria Szanter z domu Sienkowska /siostra Zofii Szczęsnej/, Antoni Szanter /mąż Marii/, Alfreda Szanter /córka Antoniego i Marii/, Olgierd Szanter /syn Marii i Antoniego/, malutka Czesława Szanter /córka Marii i Antoniego/, Zofia Szanter /córka Marii i Antoniego/, niżej - Jadwiga Szanter /córka Marii i Antoniego/, z tyłu - Czesław Szczęsny, dalej z prawej - Franciszka Czyba /siostra Antoniego/, Jerzy Szczęsny /syn Czesława/ i ostatni z prawej strony - Edward Szanter /syn Marii i Antoniego/.

 

Zofia Szanter poślubia w 1948 roku Zbigniewa Szczęsnego. W ciągu następnych osiemnastu lat ma z nim sześcioro dzieci: Władysława - urodzonego w 1949 roku, Lecha - który przyszedł na świat jako drugi w 1951 roku, Teresę - urodzoną w 1953 roku, Emilię - urodzoną w 1955 roku, Jacka - urodzonego w 1961 roku i Renatę urodzoną w 1966 roku.

 

 

Dolny Śląsk - Dłużec , powiat lwówecki, lato 1952 roku. Zdjęcie zrobiono na tle domu Szanterów w Dłużcu, który otrzymali /w ramach umowy przesiedleńczej pomiędzy rządami Polski i ZSRR/ w zamian za pozostawioną posiadłość we wsi Skrobotuny , w gminie Prozoroki, w rejonie wileńskim. Od lewej stoją: Franciszka Czyba - siostra Antoniego Szantera, Stefania Sieńkowska trzymająca na rękach Władyslawa Szczęsnego. Obok stoi Maria Szanter trzymająca na rękach Leszka Szczęsnego. Z tyłu za nimi stoi Alfreda Szanter. Stojąca pośrodku /między Marią Szanter i Zofią Szczęsną/ to Teresa "Lalka" Sieńkowska. Najwyższy mężczyzna, stojący z prawej strony zdjęcia, to Antoni Szanter - mąż Marii Szanter - naprzeciw Antoniego, stoi ich córka - Jadwiga. Obok nich /bardziej do prawej/ stoi Irena Szczęsna, trzymająca kilkumiesięczną córkę Elzbietę Szczęsną. Jerzy Szczęsny - mąż Ireny jest ostatnim, po prawej stronie, siedzącym na ziemi. Obok Jerzego siedzi 13-letni Olgierd Szanter - syn Marii i Antoniego. Następny, siedzący na ziemi, to Eugeniusz Sieńkowski - trzymający Bohdana Szczęsnego.

Dłużec - rok 1952. Zofia Szczęsna z mężem Zbigniewem i dziećmi: Leszkiem /od lewej/ i Władkiem /po prawej.

 

Dłużec - rok 1952. Zofia Szczęsna - trzymająca syna Leszka i jej mąż, Zbigniew Szczęsny - trzymający syna Wladka.

 

 

W 1954 roku Zofia i Zbigniew Szczęśni przenoszą się w łomżyńskie. Początkowo mieszkają w Elżbiecinie, w rodzinnej posiadłości rodziców Zbigniewa . Po kilku miesiącach przenoszą się do posiadłości Mackiewiczów, też we wsi Elżbiecin. W 1960 roku wyprowadzają się do Łomży, po kupieniu kilkuhektarowej parceli przy ulicy Spokojnej 175 w Łomży, na której Zbigniew samodzielnie pobudował dom jednorodzinny.

Łomża - rok 1959. Budowa domu Szczęsnych przy ul. Spokojnej. Z przodu siedzi Zofia Szczęsna-Szanter z córką Emilią. Zbigniew Szczęsny siedzi z tyłu wyżej, z synem Leszkiem, z lewej strony zdjęcia i Władkiem po prawej stronie zdjęcia.

 

 

Lato 1962 roku. Dom Szczęsnych na ulicy Spokojnej 175 w Łomży, któremu w latach 70-tych przydzielono inny adres - ul. Wesołej 39D. Od lewej: Jadwiga Wiesława Obrycka-Szczęsna, Zofia Szczęsna-Szanter, Teresa Szczęsna /później Wojtaczka/, Emilia Szczęsna /później Dąbrowska/, Władysław Szczęsny, Czesława Szanter, Antoni Szanter, dwuletni Jacek Szczęsny, Waldemar-Jacek Obrycki, Marian Obrycki, Zofia Szczęsna-Sienkowska i Zbigniew Szczęsny.

 

Łomża, rok 1965. Zdjęcie z pogrzebu Antoniego Szantera - ojca Zofii Szczęsnej.

 

 

Dwadzieścia lat po wyjeździe z rodzinnych Skrobotun, Zofia Szczęsna jedzie tam znowu - w 1966 roku - ze swoją matką Marią Szanter /z domu Sienkowską/. Przyjeżdżają do Skrobotun w gminie Prozoroki wiedzione tęsknotą i ciekawością za miejscami gdzie spędziły wiele najlepszych dni swojego życia. Niestety rzeczywistość - jaką tam znajdują - jest bardzo okrutna. Z domu, w którym się urodzili, wyrośli i mieszkali, pozostały tylko szczątki zrębów, które już porastają drzewami. Połacie, gdzie były niegdyś żyzne pola, też już przejęła natura - bo nikt ich nie uprawiał.

Nie jest też inaczej w Prozorokach, gdzie na parafialnym cmentarzu spodziewają się znaleźć mogiły swoich bliskich. Kościół katolicki - Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny /zbudowany w 1698 r/ - władze rosyjskie zamknęły w 1950 roku i urządziły w nim spichlerz. Cmentarz na którym Marią Szanter pochowała ojca Jana Sienkowskiego, w 1939 roku - w grobie w którym pochowano także brata Marii - Konstantego, w 1937 roku - po zamknięciu kościoła został pozostawiony sam sobie i po mogiłach nie zostało żadnego śladu. Także groby na cmentarzu chrześcijańskim w Kubliczach - gdzie w latach 1920-tych pochowano żonę Jana Sienkowskiego - Teofilę z domu Rymkiewicz - przejęła natura.

 

 

Łomża, rok 1977. Od lewej: Remigiusz Obrycki, Zofia Szczęsna, wnuczka Zofii - Milena, /córka Władysława /, Mariusz Obrycki, Jadwiga-Wiesława Szczęsna-Obrycka i Renata Szczęsna u dołu.

 

 

Zofia Szczęsna mieszka wraz z rodziną w Łomży, przy ulicy Wesołej, aż do jej wyjazdu do USA, w grudniu 1985 roku.

W pół roku, po przyjeżdzie Zofii do USA, Zbigniew umiera - 04 lipca 1986 roku - na skutek rozlania się woreczka żółciowego. Zofia nic nie wie o chorobie męża i jej szybkim finale. Kiedy dowiaduje się o wszystkim, jest już po pogrzebie, który zorganizowały jej dorosłe już dzieci.

W dwa lata, po wyjeździe Zofii z Polski, jej dwaj najstarsi synowie - Władysław i Lech - też podążają w ślad za nią do USA. Zofia przez kilka lat mieszka w Stamford, w stanie Connecticut a jej dwóch synów, Władysław i Lech osiedlili się nieopodal, w New York City - więc są w stanie widywać się bardzo często. W maju 1992 roku Zofia przenosi się do Chicago - do córki Renaty, która przyjechała tam do pracy i wkrótce wyszła tam za mąż. Kiedy jej córka Renata przenosi się ze swoją rodziną do Dallas w stanie Texas, w 2008 roku - Zofia też tam wyjeżdża.

 

 

Elizabeth, New Jersey - rok 1988. W odwiedzinach u Waldemara-Jacka Obryckiego. Od lewej: Waldemar-Jacek Obrycki, Władysław Szczęsny - syn Zofii i Zofia Szczęsna - z domu Szanter.

Zofia Szczęsna z synem Leszkiem.

 

Przez pozostałe lata życia Zofia Szczęsna z d. Szanter żyje przy swoim najmłodszym dziecku - córce Renacie i jej rodzinie.

Obchody 90-cio lecia urodzin Zofii Szczęsnej - z domu Szanter. 28 lutego 2017 roku - Dallas, Texas USA.

 

 

Zofia umiera 13 lipca 2018 roku w wieku 91 lat, /po przeżyciu 34 lat w USA - gdzie zamiarowała spędzić tylko 2-3 lata/ w domu swojego najmłodszego dziecka - córki Renaty - w Dallas, Texas. Pochowano ją w Polsce na łomżyńskim cmentarzu katedralnym, w grobie, w którym, w 1986 roku pochowano Zbigniewa Szczęsnego - jej męża.

Wraz z Jej śmiercią pożegnaliśmy nie tylko matkę, babcię, prababcię czy ciocię. Pożegnaliśmy również człowieka z wrażliwą duszą artysty, który potrafił docenić piękno otaczającego go świata i swoje odczucia przelewał na papier, żeby podzielić się nimi z innymi.

Chociaż nie publikowana - Zofia Szczęsna pozostawiła po sobie wiersze a nawet nowelę, którą napisała w latach 50-tych. W zbiorach Jej rodziny pozostanie po niej również zapis video, na którym Zofię uwieczniono czytającą swoje wiersze, kiedy miała już blisko 90 lat!

   
 

Copyright ©2016 Waldemar Obrycki MyRodzina.org , Site Design- Waldemar Obrycki All Rights Reserved